Nepal, z cyklu: Pozytywy (pierwsza odbitka autorska, vintage print)
9 000 – 12 000 zł
Miejsce aukcji
Sheraton Kraków Hotel ul. Powiśle 7
Termin aukcji
9 listopada 2017 godz. 19:30
Pozostałe obiekty z tej aukcji
Sen Busha, z cyklu: Pozytywy (pierwsza odbitka autorska, vintage print)
Mieszkańcy, z cyklu: Pozytywy (pierwsza odbitka autorska, vintage print)
9 000 – 12 000 zł
Wymiar
15,7 x 22,3 cm w św. p–p.
Technika
fotografia barwna
Sygnatura
sygn. i dat. na odwrocie: "Zbigniew Libera / nepal ap 1 2004"
Cykl „Pozytywy” to współczesne inscenizacje scen utrwalonych na fotografiach, znanych w Polsce i na całym świecie, jednak odwróconych w wymowie i zmanipulowanych. Zamiarem artysty było bezwzględne poruszenie szerokiej, światowej publiczności i zmuszenie do refleksji nad mechanizmami środków przekazu korzystających z fotografii, która zdaje się nie podlegać manipulacji i sprawia wrażenie czystego zapisu rzeczywistości. Może jednak pozorna rzeczywistość jest żartem, a głównym elementem kompozycji jest subiektywność?
Certyfikat autentyczności podpisany przez artystę.
Bibliografia: „Zbigniew Libera. Works from 1982–2008”, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, BWA Wrocław Galerie Sztuki Współczesnej, Warszawa 2009, s. 168.
Z „Pozytywami” Libera wrócił na scenę sztuki po kilkuletniej przerwie, sięgając do fotograficznej terminologii negatyw/pozytyw. Medialna rzeczywistość jest w tych fotografiach zdemaskowana na kilku poziomach. Wszystkie zdjęcia „Pozytywów” powstały na bazie aranżowanych, żywych obrazów, w których artysta z pomocą statystów odtworzył w możliwie dokładny sposób kadry z dramatycznych wydarzeń. Struktura kompozycyjna jest zachowana, jednak wymowa została kompletnie odwrócona. Libera wybrał te zdjęcia z własnej pamięci, by przeprowadzić kolejną śmiałą grę z widzem. Od mediów oczekujemy prawdy informacji. Dziś sztuka zajmuje się często odkłamywaniem i demaskowaniem, a paradoksalnie nie potrafi dać jednego prawdziwego obrazu. „Pozytywy” są swoistym dowodem niewiary artysty w możliwość dokumentalnego zapisu. Są przykładem sztuki, która „odtwarza swoje własne zanikanie”. Rozumienie, skojarzenia fotografii zależą od kulturowego wykształcenia widza, jego doświadczeń z przekazem fotograficznym. Pierwowzorem „Nepalu” jest słynne zdjęcie ucieczki wietnamskiej dziewczynki z wioski Trang Bang po ataku napalmowym w 1972 roku. Negatywna wizja historii stała się na fotografii Libery relacją o pozytywnej wymowie. Horror zmienił się w sielankę. To zdjęcie jest ilustracją wojny w Wietnamie – fleszem w naszej głowie – dla niektórych może kojarzyć się z innymi fotografiami, przedstawiającymi okropności wojny. Libera po raz kolejny porusza się po polu minowym, czego dobrze nauczył się tworząc „Lego. Obóz koncentracyjny”. Nepal to klucz do czytania pozostałych, mniej znanych zdjęć cyklu.