Studium obłoków
80 000 - 100 000 zł
Miejsce aukcji
Aukcja bez udziału publiczności
Termin aukcji
7 grudnia 2022 godz. 19:30
Pozostałe obiekty z tej aukcji
Rodzina pasterzy z bydłem przed ruiną, II poł. XVII w.
Cena wylicytowana: 28 000 zł
80 000 - 100 000 zł
Wymiar
15 x 21,5 cm w świetle ramy
Technika
olej/tektura
Sygnatura
sygn. p. d.: "JAN STANISŁAWSKI"
Dodatkowe informacje
na odwrocie: nalepka wystawowa odręcznie wypełniona: "TOW. PRZYJ. SZTUK PIĘKN. W KRAKOWIE / Nr. 113 / Autor Stanisławski Jan / Tytuł dzieła Studium obłoków / Rodzaj dzieła olej wym. [zapisane słowo Cena] 15 x 21.5 / Podpis autora sygnowany"; pieczęć: "JAN STANISŁAWSKI / ZE SPUŚCIZNY POŚMIERTNEJ. / Janina Stanisławska (tuszem) / …(?) na Litwie (?) / 1901" (ołówkiem)
Proweniencja
kolekcja prywatna, Kraków
„Dojrzał je [niebo i obłoki] oczyma nieuprzedzonemi pierwszy Stanisławski. Dostrzegł i oddał zmienną formę obłoku, tajemnicę jego ruchu, prawdę kształtu i prawdę zawisania w powietrzu i posuwania się między niebem a ziemią, i podniósł je do znaczenia dominanty w pejzażu. […] Niebo jest duszą jego pejzażu, a obłoki najdoskonalszem jego zwycięstwem nad tajemnicą natury” – poetycko charakteryzował Mieczysław Sterling.
W historii malarstwa polskiego Jan Stanisławski zapisał się jako wybitny artysta i pedagog. Będąc profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i twórcą tzw. szkoły pejzażu, stał się wychowawcą i mistrzem dla kolejnego pokolenia malarzy (wśród jego uczniów byli m. in. Abraham Neumann, Stanisław Gałek czy Stefan Filipkiewicz). Obrazy Stanisławskiego, zwykle o niewielkim formacie, charakteryzują się głębią lirycznego nastroju. Początkowo malowane realistycznie, ewoluowały w kierunku malarstwa wrażeniowego, opartego na silnie indywidualnym odbiorze natury. Artysta przedstawiał fragmenty krajobrazu. Na pierwszym planie umieszczał często niepozorne kwiaty, bodiaki czy majestatyczne chmury. Przekonywał w ten sposób, że piękno natury tkwi w każdym jej elemencie. Znane w twórczości Stanisławskiego są pejzaże rozległych pól Ukrainy czy pejzaże z Dniestrem. Malowane syntetycznie, nie raz z finezyjnie prowadzoną linią, przesycone były bogactwem kolorystycznym i szczególną wrażliwością na światło. Stanisławski doceniał jego rolę w wydobywaniu plamy barwnej.
Bibliografia:
Sterling M., "Jan Stanisławski z 32 reprodukcjami. Monografie artystyczne", t. 9, Nakład Gebethnera i Wolffa, Warszawa 1926.