Smakuje wyłącznie słodko i doskonale
120 000 – 160 000 zł
Miejsce aukcji
Aukcja bez udziału publiczności
Termin aukcji
20 maja 2021 godz. 19:30
Pozostałe obiekty z tej aukcji
Z jednobarwnego cyklu: Zabawne sny Pantagruela, 1973, Bez tytułu (wg Bretona/Despreza: LXXI)
Obżarstwo, z cyklu: Dante, Boska komedia, 1951-60, Czyściec, pieśń XXIII
We are White, we are the World / Barack Obama, Michael Jackson, Vladimir Putin
120 000 – 160 000 zł
Wymiar
149 x 209 x 8,6 cm
Technika
olej/deska
Dodatkowe informacje
na odwrocie nalepki ze szczegółowymi informacjami o obiekcie
Proweniencja
kolekcja prywatna, Kraków
Praca namalowana przez Marcina Maciejowskiego w 2017 roku jako malowidło ścienne w kultowym krakowskim klubie „Piękny Pies”, mieszczącym się wówczas przy ulicy Bożego Ciała 9. Zdobiło ono pierwsze pomieszczenie od wejścia z ulicy, ścianę północnozachodnią. Działający od 2002 roku lokal stał się miejscem spotkań artystów, ludzi kultury, mieszkańców Krakowa, a zarazem przestrzenią awangardowych projektów artystycznych, koncertów, wystaw, pokazów filmowych. Z „Pięknym Psem” artystycznie związany jest choćby Marcin Świetlicki.
Oferowane dzieło z wizerunkiem Roberta Makłowicza i tekstem „smakuje wyłącznie słodko i doskonale” nawiązuje do ówczesnego skandalu, jaki powstał w wyniku zmanipulowania słów słynnego krytyka kulinarnego przez media publiczne. Telewizja Polska w spocie promującym stację wykorzystała część wypowiedzi Makłowicza, która pierwotnie była wygłoszona pod adresem tylko jednego programu („Bake off - Ale ciacho”). W wyniku tego zdarzenia Robert Makłowicz zakończył wieloletnią współpracę z Telewizją Polską.
Marcin Maciejowski wielokrotnie był gościem „Pięknego Psa” i autorem także innych malowideł zdobiących jego ściany (choćby z podobizną Aleksandra Kwaśniewskiego). W momencie powstania omawianej pracy przygotowano dokumentację fotograficzną, na której uwieczniono nie tylko artystę w trakcie malowania, ale i pozującego z bohaterem dzieła - Robertem Makłowiczem. Przy okazji kolejnej zmiany siedziby lokalu, specjaliści z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych przetransferowali malowidło ze ściany na drewniany stelaż. Dzięki temu imponujące dzieło, z ciekawą historią, może stać się obiektem kolekcjonerskim w prywatnych bądź publicznych zbiorach.