Podobne w tej kategorii
Wymiar
68 x 4 x 2 cm
Technika
akryl/drewno
Sygnatura
sygn., dat. i opisany na odwrocie: order / ninth / vertical / game / 4 x 4 / winiarski / 81 oraz nalepka z numerem: 9.
Datowanie
1981
Artysta posługiwał się przypadkiem i porządkiem, matematyczną precyzją i nieprzewidywalnością, za pomocą których tworzył obiekty zbudowane z biało-czarnych lub kolorowych kwadracików. „Porządkiem nazywam te doświadczenia, które są przypisane ciągom liczbowym, przypadkiem zaś te, w których uruchomiony został taki czy inny mechanizm losowy […]. Konsekwencją takiej postawy było odrzucenie wszelkiej myśli o ekspresji, wszelkiej myśli o wrażliwym odbiorze tego, co robię” – tłumaczył Ryszard Winiarski.
Emocje, „własne widzimisię”, „mistyfikacja”, które często stanowiły bodziec dla procesu twórczego, były dla artysty czymś drugorzędnym, nawet zbędnym. Sztuka miała opierać się na myśleniu analitycznym, procesie który sam w sobie był istotniejszy niż „produkt” będący jego wynikiem. Bożena Kowalska pisała, że obiekty były „traktowane przez artystę jako uboczny produkt jego koncepcji, niejako wiec zdeprecjonowane. Stąd unikanie przez autora określania tych prac obrazami”. Dla odbiorców, jak zauważył Jerzy Olek, stały się one jednak dziełami sztuki, które przemawiały przede wszystkim wymiarem estetycznym, później dopiero regułami statystycznymi czy matematycznymi. Odbiór wizualny jest bowiem natychmiastowy, prostszy i w pewnym sensie automatyczny. Zrozumienie koncepcji autora wymaga zastanowienia i głębszej analizy.
Prezentowana praca zalicza się do typowego obszaru zainteresowań Ryszarda Winiarskiego. Powstała na początku lat 80., które w jego twórczości były przełomowe. Jerzy Olek charakteryzuje je następująco: „począwszy od pierwszej połowy lat osiemdziesiątych Winiarski zwraca się ku intuicji, aranżowaniu instalacji – wieloznacznych struktur, otwartych na asocjacyjne interpretacje. Coraz więcej symptomów świadczy o tym, że w jego postawie ważną rolę zaczyna odgrywać emocja i przeżycie”. W 1981 roku, kiedy powstał omawiany obiekt, artysta objął pracownię „Problemy malarstwa w architekturze i w otoczeniu człowieka” na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.